
Boli mnie głowa.. rzygam monotonią . Nie chcę znów zamulać , nie chcę być tak traktowana. Ale to czego ja chcę, nikogo nie obchodzi . A co będzie za 5 , 10 lat ? Dalej nie będę miała swojego zdania ? Ostatnio widziałam, mężczyznę , który miał spokojnie 30 na karku, a dostał po głowie od swojej mamy . Moje życie, też tak będzie wyglądać ? Potrzebuję jakiś środków , potrzebuję aparatu . Chcę przekazywać samą siebie poprzez zdjęcia . Poprzez światło . Czy mogę mieć cień nadziei , że coś się zmieni ? Staram się żyć w pośpiechu , aby rozkruszyć nudę panującą wokół mnie , lub podnieść brzemię bólu .
' Możesz na chwile tu przestać, czuć, zniknąć w tyle,
Ale siebie nie oszukasz, nawet myśląc na siłę. '
o, mam takiego sąsiada, ma 40 lat, jakiś czas temu zmarła mu matka, z którą mieszkał przez całe życie i będąc w tak późnym wieku nadal jest kawalerem.
OdpowiedzUsuńWiem, że jeszcze trochę i się zmieni na lepsze tak jakbyś chciała ;)
mam taką nadzieje : )
OdpowiedzUsuń