Obserwatorzy

Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 18 lipca 2011

Moja rodzicielka często mnie zaskakuję.. gdy jest zła, każdy schodzi jej z drogi, a jak miła - to do rany przyłóż. Świat się zmienia, przede wszystkim ludzie się zmieniaja - mam nadzieję, że kiedyś nasze stosunki będą naprawdę dobre. A tymczasem, zakonczenie ksiązki zdziwiło mnie totalnie. Przypuszczałam jaki będzie koniec, a skończyło się tym, że większość ludzi poniosła śmierć, albo przynajmniej czeka ich długa rehabilitacja i wózek..
Idę uczyć się piosenki , wraz z Ewą :)

8 komentarzy:

  1. Tak, ludzie się zmieniają. Masz racje.:)
    a jaką książkę przeczytałaś ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja z moja tez kompletnie nie mig==oge sie dogadac :o

    OdpowiedzUsuń
  3. każda mama taka jest : )
    u mnie nowa notka, zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  4. Mamuśki nieraz okropne są,ale za to najważniejsze w naszym życiu,nigdy nas nie zawiodą:)Mama jest zawsze tylko jedna:)

    OdpowiedzUsuń
  5. smutne i za pewne wzruszające zakończenie .
    u mnie nowa notka zapraszam .:D

    OdpowiedzUsuń
  6. rodzice tak mają, że czasem wspaniali, a niekiedy chciałoby się ich włożyć do skrzynki i zamknąć na klucz. Na szczęście to mija ; )

    OdpowiedzUsuń
  7. moja rodzicielka też jest co najmniej dziwna. w końcu każda dziewczynka zauważa, że jej mama jest bardziej pokręcona niż ona sama. :)
    btw. dodaję do obserwowanych, xoxo

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny blog, obserwuję i pozdrawiam ^^

    OdpowiedzUsuń